O mnie

Moje zdjęcie
Studentka III roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej

poniedziałek, 14 marca 2011

Tajemniczy zamek

Naszą wirtualną wędrówkę zaczynamy od Zamku Książ, który znajduje się w powiecie wałbrzyskim na terenie Książańskiego Parku Narodowego. To właśnie z tym zamkiem jestem najbardziej związana, bowiem znajduje się niedaleko miejsca mojego zamieszkania a ponadto to trzeci co do wielkości zamek w Polsce, kryjący w sobie wiele tajemnic i zagadek. 



Pokrótce przybliżę historię tego miejsca. Wszystko zaczęło się w latach 1288- 1292, kiedy swoją obronną siedzibę wybudował tu książę świdnicko- jaworski Bolko I. Na przestrzeni dziejów zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli i wygląd. Największy wpływ na dzisiejszy jego charakter miała rodzina Hochbergów, władająca zamkiem ponad 400 lat! To właśnie wtedy, za Ernesta Maximiliana von Hochberga renesansowa dotąd rezydencja przekształcona została w prawdziwie bajkowy, barokowy pałac. W 1907 ( panowanie Henryka XV) rozpoczęto kolejną rozbudowę książęcej siedziby. Wzniesiono wtedy monumentalną, utrzymaną w duchu renesansu część południowo-zachodnią zamku z dwiema narożnymi wieżami. Wtedy też przebudowano 48- metrową wieżę główną. Swój wygląd zmieniły również tarasy i najbliższe otoczenie pałacu. Wraz z początkiem lat 20- tych pojawiły się problemy finansowe tego rodu, co doprowadziło do upadku potęgi rodziny von Hochberg.
I tak, z upływem lat zaczynają się ponure dzieje zamku… Podczas II wojny światowej zamek został zaadaptowany przez nazistów. Dotychczasowych mieszkańców wysiedlono, a Organizacja Todt razem z Głównym Urzędem Administracyjno – Gospodarczym SS przystąpiła do prac budowlanych. Wywieziono wszelkie dobra, zniszczono elementy dekoracyjne, nadając pomieszczeniom surowy, koszarowy wygląd.

Istnieje wiele legend związanych z przeznaczeniem zamku. Jedni mówią, że budowano tu kwaterę dla Hitlera, która miała chronić go przed nalotami. Mówią też, że planowano budowę linii kolejowej bezpośrednio do zamku, która miała wjeżdżać w głąb góry. Wiele przesłanek wskazuje na autentyczność tych słów, jednak do dziś nie wiadomo jak było naprawdę. Według książki Bogusława Wołoszańskiego "Tajemnica szyfrów", jak również innych badaczy, Niemcy produkowali tu ciekły wodór, broń biologiczną, chemiczną, jak również prowadzili ostatnie prace nad bombą atomową. Podziemne korytarze (ok. 900 m długości, 50 m pod ziemia), zasypane i zaminowane zaraz po wojnie, ciągle kryją tajemnice. Niektóre z legend wspominają także o ukrytej Bursztynowej Komnacie, zrabowanych skarbach, a nawet złocie.
Hipotez jest wiele, nie ma konkretnych dowodów na potwierdzenie powyższych słów. Brak jest też świadków, którzy mogliby coś w tej sprawie powiedzieć, a jeżeli już jacyś są to milczą. To również skłania do myślenia. Szansą na odkrycie tajemnicy Zamku Książ są archeolodzy i poszukiwacze, którzy od pewnego czasu próbują dotrzeć do trzech nieznanych dotąd komnat.


6 komentarzy:

  1. Bardzo fajne miejsce, z bogatą historią i kryjące wiele tajemnicy. Polecam tego bloga, a także to miejsce na wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że zobaczyć można jak zamek wyglądał kiedyś, a jak wygląda współcześnie.
    Jeszcze nie tam nie byłam, ale chyba się wybiorę w poszukiwaniu tajemniczych komnat ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamki kojarzą mi się za tajemnicą, wiedźmami i pełnią księżyca. Muszę się tam koniecznie wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamek Książ to mnóstwo ciekawych legend i historii! Uwielbiam o nim słuchać i go odwiedzać:) Najbardziej lubię spacerować po ogrodach i przyjeżdżać tam w maju na święto kwiatów :)
    No i Wałbrzych ma się czym pochwalić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie i w przystępny sposób o historii, co nie jest tak często spotykane.

    Zapraszam w swoje strony - może nie jest to Dolny Śląsk, ale jednak Śląsk (przynajmniej teoretycznie), do pięknego zamku w Pszczynie i Bielsku-Białej.

    OdpowiedzUsuń
  6. są tez ścisle-tajne podziemia w zamku, jakiś labirynt korytarzy. O którym nie bardzo chcą mówić.

    OdpowiedzUsuń